czwartek, 30 stycznia 2014

1x09 - wrażenia i komentarze

Obejrzeliście już nowy odcinek ? Pewnie, że tak! Napisy przecież hulają od rana. Jeżeli jednak ktoś tego jeszcze nie zrobił to link do maxvideo znajdzie na lewym pasku oraz w zakładce Ravenonline.
A teraz tych co odcinak mają już za sobą oczywiście zapraszam dalej :)

Zacznę od Rachel i Collinsa, który wymienił tablicę przy grobie jej męża - po tej scenie na prawdę polubiłam panią Mathewsoon, była w niej taka prawdziwa, taka normalna. Jej spokój nie trwał zbyt długo, bo ponownie została aresztowana, rodzina się od niej odwróciła, ale zawsze może liczyć na Raya. W końcu zobaczyliśmy ich wspólną scenę! Razem byli na prawdę uroczy, widać, że bardzo mu na niej zależy.

Teraz Dillon. Jednak miłość potrafi totalnie zaślepić, uwierzylibyście w taką ściemę - nie było mnie, bo rodzice wysłali mnie na oczyszczający obóz religijny. Jak już chciał się tłumaczyć to mógł wymyślić coś bardziej kreatywnego. Na szczęście Luke nie dał się oszukać i wziął sprawy w swoje ręce. Dillon ma wielkie zaplecze duchów, które pomogą mu w każdej chwili. Jeden z nich prawie zabił Luka, a raczej chciał go nastraszyć.
Dillon zawarł pakt z kimś z góry wymieniając swoje życie, za życie Liv, ich Stosunek miał coś przypieczętować. Ciekawe od jak dawna wie o tym wszystkim. Czyżby mała Max była jego zwierzchnikiem ? Śmiesznie być pilnowanym przez małą dziewczynkę :D Do tego w ostatniej scenie widzimy jak siedzi z Collinem w jego samochodzie, wyglądało to trochę jakby Ray był na niego zły i to bardzo. Ciekawe, co narozrabiał ?

 Caleb i jego pierwszy dzień w szkole, myślał, że nikt go nie weźmie za wariata, kiedy idzie i gada sam do siebie przez cały czas ? Oczywiście Miranda była w pobliżu i nastraszyła trochę dziewczyny, które się z niego nabijały. Jego wizyta w szkole zaowocowała nowymi podejrzeniami - co pan Price wie o Collinsie ? Zasugerował, że Caleb wyłamie się z kręgu i jako jedyna osoba, opuści żywa okolice jego posiadłości. Do tego widać, że bardzo nie lubi Raya, ciekawe co ich łączy.

Chyba najlepszą sceną z odcinka była ta, jak szli do kapliczki obok domu Raya i stojąc już przed drzwiami Miranda zauważyła na jego ramieniu pająka! :D Widać, że mimo bycia duchem nadal zachowuje się jak typowa dziewczyna. 

Jak jestem już przy kościele to C&M znaleźli tam wskazówkę, dzięki której znają nazwiska osób będących zamieszanych w podpisanie paktu. Znamy dwa z nich - Caleba i Dillona, wiemy też, że Liv została przehandlowana, a co z Lukiem, Mirandą i Remy ? Czyimi przodkami była reszta mężczyzn ? Zresztą ich tam była szóstka, a dzieciaków zawsze piątka.
Rivers poszedł do domu Collinsa szukać klucza do kościółka znalazł go od razu - to nie fair, ja nigdy nic nie znajduje tak szybko! Za to spotkała go kara od duchów :D Ale to ciało ? Kto to był ? On wchodzi, ciało jest zaraz ciała nie ma, Liv wchodzi ciało znów jest i w dodatku się poruszyło. Tak nawiasem mówiąc to cieszmy mnie fakt, że poszła do Collins z prośbą o pomoc. Miałam wrażenie jakby chciał się nawet do niej uśmiechnąć, ale jednak tego nie zrobił.  

Remy ma krótsze włosy czy tylko mi się tak wydaje ? Nawiązała ona nić porozumienia ze Spirngerem.

Przekupiła go artykułem w gazecie za prawdę o Dillonie i nożu. Ciekawe czy jak jej tata wywalił ją z gazety to otrzyma od niego jakieś informacje, mam nadzieję, że tak!
Na koniec poruszę jeszcze wątek tej dziwnej kobiety, która pojawiła się na cmentarzu oraz w kościele. Kim ona jest ? A te pająki ? Jeden wyszedł jej z rany na poliku, fuj! Zresztą te jej dzieci stały w kapliczce na zaznaczonym kafelku, co znajduje się pod podłogą ? Pewnie jakaś odpowiedź. 

Co myślicie o tym odcinku ? Ja spodziewałam się czegoś lepszego, ale jak pomyślę o C&M i pająkach to znowu chce mi się śmiać :D
(Niestety ilość gifów, które znalazłam jest dziś bardzo mała - ogranicza się tylko do Calandy, także muszą nam wystarczyć zdjęcia.)

Pamiętajcie o naszej ankiecie, to ostatnie chwile aby wziąć w niej udział :)

/Lea 

9 komentarzy:

  1. Tak! Scena z pająkiem była boska :D
    Chciałabym żeby okazało się, że Collins jest ojcem Olivii, zrobicie post na temat tej teorii ?
    + też spodziewałam się czegoś lepszego, ale następny na pewno będzie świetny! bo Haleb ;33

    OdpowiedzUsuń
  2. nie podobał mi się ten odcinek... niby przedostatni w tym sezonie, a mam wrażenie, że jak do tej pory był najgorszy :( oby finał mnie nie zawiódł!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Irytowała mnie Liv w tym odcinku ale jeśli następny odcinek jest tak dobry jak promo (co niestety nie miało miejsca w tym tygodniu - promo świetne, narobiło nadziei, a tu odcinek taki sobie) to nie nie mogę się doczekać scen z jej udziałem <3
    A scena z pająkiem świetna :) I Remy też całkiem fajna w tym odcinku, jako jedyna zainteresowała się Springerem (niby wszyscy wiedzieli, że coś wie, a i tak go olali) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tymi nazwiskami to już naprawdę nie wiem o co chodzi xd I kim jest ta kobieta? Jest tyle pytań, że aż się boję czy zdążą odpowiedzieć na wszystkie w ostatnim odcinku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, nic nie wiadomo o drugim sezonie, a pytań coraz to więcej. Mam nadzieję, że nie zostawią nie dokończonego, w razie jakby to miał być ostatni sezon (i pierwszy zarazem) ;)

      Usuń
  5. Odcinek miał być świetny, a wcale taki nie był. Trochę się zawiodłam, ale mimo to liczę na przedłużenie serialu.
    Ciekawe kim jest matka pająków i co znajdą pod podłogą w kapliczce ...
    Calanda & pająki - genialne hahaha <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Wciąż nie wiemy nic na temat 2 sezonu Mam nadzieję, że po ostatnim odcinku Marlene się wypowie na ten temat. Ale jak wszyscy wiemy oglądalność jest niska :(
      /Khaleesi

      Usuń