poniedziałek, 18 listopada 2013

'Nikt inny nie może przejść tej drogi za ciebie'

W drugim odcinku, gdy Caleb wszedł do pokoju i przeczytał zakreślony cytat z książki, która leżała na komodzie stało się coś niezwykle dziwnego. Podłoga się zatrzęsła, lustro pękło, a jego kawałki zakreśliły koło wokół niego. Co znaczyły te słowa ? Może były pewnego rodzaju zaklęciem ? Przeanalizujmy to.



"Ani ja, ani nikt inny nie może przejść tej drogi za ciebie. Musisz przejść ją sam. To niedaleko, w zasięgu wzroku. Możliwe, że już tam byłeś, odkąd się urodziłeś i o tym nie wiedziałeś"
- Walt Whiteman


Cytat pochodzi ze zbioru Źdźbła trawy, jego autor przez wielu nazywany jest największym amerykańskim poetą.

Zastanówmy się najpierw do kogo mogą być skierowane te słowa. Do Caleba ? Mirandy ?
Jeśli chodzi o Mirandę może to znaczyć, że ona jest kluczem do tej zagadki. Droga, którą musi przejść jest pozornie łatwa i mimo, że nie zdaje sobie z tego sprawy wie gdzie jest rozwiązanie. W 4 odcinku kobieta, którą uważa się za jej matkę chce ją przeprowadzić na drugą stronę, może ten cytat jest dla nas wskazówką, że owa kobieta nie jest tym za kogo ją uważano. Jeżeli Miranda musi przejść tą drogę sama, to ona nie może jej przeprowadzić. No ale z drugiej strony ma przecież czwórkę nowych przyjaciół, ale może oni jako część klątwy nie są w ogóle brani pod uwagę? A co z fragmentem Możliwe, że już tam byłeś [...] i nie wiedziałeś. Dziwne by było gdyby się okazało, że Miranda ma już jakieś doświadczenie z 'drugą stroną'. Może na przykład kontaktowała się ze zmarłą matką, gdy była mała. Jest szansa, że to wyparła ze swoich myśli, sama mówiła Collinsowi, że prawie nic nie pamięta z tych ostatnich dni spędzonych w tym domu.
Gdyby chodziło o Caleba cały fragment mógłby mieć zupełnie inne znaczenie. Może nie chodzi wcale o podróż w zaświatach jako duch, a o drogę do rozwiązania tajemnicy. Pierwsze zdanie wskazuje, że musi on przejść ja sam. I znowu, może poza nowymi przyjaciółmi nikt mu nie może pomóc. Collins nie jest chętny, Grunwald zawsze zanim powie coś sensownego zdąży się ugryźć w język, a nowo poznany krewny wykrzyczał mu w twarz, że teraz JEGO KOLEJ. Dalej mamy, że odpowiedź jest w zasięgu jego wzroku. Nie sądzę, żeby chodziło tylko o przyjazd do Ravenswood, myślę że chodzi o coś jeszcze bliższego - dom Collinsa albo cmentarz. Z kolei ostatnie zdanie nie pasuje mi zupełnie. Że niby Caleb był już kiedyś w tym miejscu? A może jest na to szansa, w końcu ma tam krewnych, może jego ojciec !!!SPOILER!!! -> który pojawi się w Ravenswood ! (o tym wkrótce w innym poście) wiedział coś o dalekiej rodzinie z nawiedzonego miasteczka?

A wy co o tym sądzicie ? Macie jakieś pomysły ?

Post związany z muzyką z czwartego odcinka został zaktualizowany, także zapraszamy :)

/Khaleesi & Lea

7 komentarzy:

  1. Myślę, że skoro to Caleb przeczytał ten cytat to chodzi o niego. W Ravenswood jak i Rosewood nic nie dzieje się przecież bez powodu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może chodzi tu o "dawnego Caleba" lub/i "dawną Mirandę"- tych w strojach z epoki na zdjęciach z 5 odcinka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może dodacie post z teorią czy grunwald widzi mirande?
    Ps: super blog oby tak dalej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podczas przerwy w emitowaniu serialu na pewno powstanie wiele postów z teoriami i osobny o pani Grunwald także zapraszamy :)

      Usuń
    2. To super dzięki za odpowiedź:-)

      Usuń
  4. Może faktycznie to że 'byli już tam' nie oznacza ICH a ich sobowtóry sprzed kilkudziesięciu lat

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się wydaje, że bardziej prawdopodobna jest teoria z Calebem. Bo w końcu to on przeczytał i to lustro pękło kiedy był sam w pokoju. Raczej nie pasuje mi tu teoria Mirandy.

    OdpowiedzUsuń