sobota, 16 listopada 2013

Max

W PROMO 1x05 pojawia się mała dziewczynka - Max. Od Marlene King wiemy, że pojawiła się ona już wcześniej. Pamiętacie dwie postacie w czerwonych płaszczach w halloweenowym odcinku PLL? Jedna z nich to Max. Po dodaniu promo pod postem pojawiły się pomysły, że mogliśmy ją zobaczyć już wcześniej. Ciekawi? Zapraszam dalej :)




W halloweenowym odcinku Pretty Little Liars Hanna próbowała odkryć tożsamość dwóch postaci w czerwonych płaszczach (nie licząc Ali oczywiście). Na początku pewnie wszyscy myśleliśmy, że będzie to związane z do tej pory nieporuszonym wątkiem bliźniaczek, ale jak się okazało tylko jedna z osób w płaszczu była dzieckiem. Swoją drogą jestem ciekawa, czy skoro Max i Hanna będą w półfinałowym odcinku Ravennswood, to czy Hanna ją rozpozna. Tutaj macie zdjęcie Max z odcinka PLL.
W promo, które ukazało się kilka dni temu widzimy małą blondynkę po raz kolejny, tym razem bez czerwonego wdzianka. Dzięki wskazówką Marlene jesteśmy niemal w 100% pewni, że to ta sama osoba i ma na imię Max. Z promo wynika, że mała narobi trochę zamieszania. Na tweeterze Marlene zapytana o jej ulubioną scenę odpowiedziała: 'Nawiedzony dom w 5 odcinku. Strzeżcie się nowej postaci - Max". Zapowiada się ciekawie. Miejmy tylko nadzieję, że nie jest duchem, bo chyba nikt by nie był w stanie wytłumaczyć dlaczego Hanna ją widziała :D
Jak wspominałam na początku, w komentarzach do promo 1x05 kilka osób zaczęło się zastanawiać, czy blondynka nie pojawiła się jeszcze przed najnowszym odcinkiem PLL. Chodzi tu o halloweenowy odcinek 3 sezonu Kłamczuch. Postanowiłam to sprawdzić. Oto dziewczynka, która pojawiła się w domu Marinów i po rozmowie z mamą Hanny zniknęła.
Dziewczynki są baaardzo podobne, ale według mnie to po prostu nie mogą być te same osoby. Max wydaje się być młodsza od blondynki z PLL, a poza tym należy pamiętać o różnicy czasu między odcinkami (nawet jeżeli akcja hallowennowych Kłamczuch i Ravenswood nie miała miejsca w halloween to musiało być ponad pół roku, a dzieci szybko się zmieniają). Co więcej, gdyby to była ta sama dziewczynka na pewno dostalibyśmy jakieś wskazówki od produkcji albo aktorów. To za bardzo pokręcone nawet jak na producentów PLL i Rvnsd. Oczywiście jest to tylko moja opinia. Na wasze czekam w komentarzach :)

+ przepraszam za jakoś zdjęć ale miałam duży problem ze znalezieniem jakichkolwiek z interesujących nas scen

/Khaleesi

4 komentarze:

  1. Faktycznie są podobne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę przerażająca jest ta mała.

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyb nie ona. Za dużo by się skomplikowało. I poza tym że ona pewnie by się zmieniła przez ten czas to jeszcze w PLL dziewczynka ma krótkie włosy, a włosy by tak szybko jej nie urosły

    OdpowiedzUsuń
  4. ta mała jest przerażająca.

    OdpowiedzUsuń